Czy wiesz, że w miesiącach zimowych a szczególnie spędzając czas wolny w górach należy poświęcić więcej uwagi pielęgnacji sztucznych rzęs? Chłodne i suche powietrze może powodować łamanie się naturalnych rzęs, a kontakt ze śniegiem i deszczem może skutkować ich poluzowaniem, a następnie wypadaniem wraz ze sztucznymi rzęsami. A to z pewnością nie sprawi Twoim klientkom przyjemności podczas zimowego wypoczynku.
Dlatego podpowiem, jak sobie poradzić z opisanymi trudnościami, niezależnie od tego, czy Twoje klientki tylko spacerują w zimowej aurze, czy entuzjastycznie jeżdżą na nartach po stokach pokrytych świeżym puchem. Staranne stosowanie się do poniższych wskazówek w okresie zimowym znacznie wydłuży czas, w którym rzęsy pozostaną w doskonałej kondycji. Dlatego po przeczytaniu tego artykułu jak najszybciej podziel się z nimi nowo zdobytymi informacjami.
7 wskazówek, jak zimą przedłużyć trwałość sztucznych rzęs
· Wysokiej jakości materiał - Prawdopodobnie nie będzie zaskoczeniem, że sztuczne rzęsy wykonane z najlepszych materiałów i o dużej elastyczności mają mniejszą tendencję do deformowania się, prostowania i skręcania. I to nawet przy nagłych zmianach temperatur na zewnątrz - często spadających znacznie poniżej zera - oraz w przegrzanych pomieszczeniach.
· Wodoodporny klej – Silny wiatr i śnieg, który pada i topi się na rzęsach, może spowodować ich wypadanie. Ale tylko wtedy, gdy podczas ich aplikacji nie korzystałaś z profesjonalnego wodoodpornego kleju. Z własnego doświadczenia polecam klej UV, ponieważ zapewnia on najlepszą retencję sztucznych rzęs. Jeżeli więc nie masz jeszcze lampy UV w swoim salonie, zdecydowanie się w nią wyposaż. Z efektów będziesz zachwycona zarówno Ty, jak i Twoje klientki.
· Wystarczą krótsze - Dlaczego? Ponieważ krótkie rzęsy oznaczają mniejsze obciążenie dla naturalnych rzęs i lepszą retencję w trudnych warunkach. Możesz wybrać rzęsy o mniejszej objętości - 2D i 3D lub węższe 5D i 6D w wariancie 0,05 mm lub 0,03 mm. Ale poradzisz sobie też tylko z pojedynczymi rzęsami. Na przykład wtedy, jeśli naturalne rzęsy klientki są uszkodzone lub zbyt cienkie.
· Nawilżanie - Naturalne rzęsy są zimą narażone na wysychanie, łamanie i rozdwajanie się, co skraca też wytrzymałość tych sztucznych. Twoje klientki mogą łatwo uniknąć tego problemu, stosując serum nawilżające i odżywcze do przedłużonych rzęs. Najważniejsze, by im powiedzieć, że nie powinny nakładać na rzęsy żadnego innego serum, a już z pewnością nie na bazie oleju. To właśnie serum olejowe ma tendencję do znacznego zmniejszania trwałości kleju i przyspieszania wypadania sztucznych rzęs.
· Gogle narciarskie i okulary przeciwsłoneczne są koniecznością - Długie rzęsy mogą podczas intensywnego uprawiania sportu wypadać. To samo dotyczy upadków, dłuższych wycieczek, ocierania śniegu z twarzy i innych sytuacji. Dlatego klientki powinny zawsze podczas pobytu w górach nosić okulary narciarskie lub przeciwsłoneczne, które zapobiegną wypadaniu rzęs.
· Sumienne czyszczenie - Przypomnij swoim klientkom, że powinny rzęsy dokładnie przeczesać szczoteczką nie tylko rano i wieczorem, ale także po każdym szusowaniu na nartach lub snowboardzie. Nie powinny też zapominać o regularnym oczyszczaniu za pomocą specjalnej pianki do mycia.
· Sauna? - Po wyczerpującym fizycznie dniu na stoku nie ma chyba nic przyjemniejszego niż skorzystanie z sauny, by rozluźnić spięte mięśnie. Ale mając sztuczne rzęsy można o tym zapomnieć. Wilgotność, wysoka temperatura i pot to czynniki, z którymi sztuczne rzęsy w ogóle się nie kumplują.
Czy przestrzegałaś pierwszych trzech punktów podczas przedłużania rzęs swoich klientek i przekazałaś im te pozostałe cztery? Jeżeli tak, to nie pozostaje nic innego, jak życzyć im wspaniałego wypoczynku i wierzyć, że faktycznie zastosują się do moich zaleceń podczas zimowego urlopu i białego szaleństwa.